„Zgasły lampy, ucichły szepty…” i Festival Chrześcijańskie Granie 2013 dobiegł końca.
Dzisiejszy dzień wydaje się dniem pełnym. W wolskim amfiteatrze każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zarówno fani drapieżnego, rockowego grania, pasjonaci uwielbienia czy też sympatycy hiphopowych nawijek.
Nie obyło się niestety bez opóźnień, ale powinny je wynagrodzić wyjątkowe momenty Festivalu. Takie, których nie znaleźlibyście gdzieś indziej.
Twoje Niebo przybyło wraz ze specjalnym gościem – Ewą Urygą, niesamowitą wokalistką, która do energii zespołu dołożyła swoją i powstała mieszanka wybuchowa. Wystarczy dodać, że w głosowaniu sms-owym Twoje Niebo zwyciężyło!
Globalną premierę miał też singiel Hioba – zapowiadający nową płytę – „33 kroki”. Było to pierwsze wykonanie live na świecie! Po występie, raper otrzymał tort z lukrowym mikrofonem. Bo dzisiaj kończył tytułowy 33 krok, czyli swoje trzydzieste trzecie urodziny:)
Sporo nowego materiału zaprezentowała StronaB (szykująca się do nagrywania nowej płyty), podobnie jak Porozumienie, które przecież w tym roku wydało 2 płyty („Veryfikacja” i w ramach projektu Bosko 2013 – „Spacer po linie„). Jak zespół koncertowy, pokazało klasę i porwało publiczność z miejsc.
Kanaan (Debiut 2013) zaprezentował swój pierwszy longplay. Płyta ukazała się dopiero tydzień temu. Tak więc, nowa nowość, taka nie odgrzewana. Utwory dynamiczne, różnorodne i profesjonalnie zagrane. Po prostu super!
Nie zapomnimy też występu PANdamusic, którzy jak zazwyczaj zaprezentowali nowoczesne brzmienia na bardzo wysokim poziomie.
Do pełnej gamy Złotych Krążków brakuje jeszcze tego za najlepszą sprzedaż płyt w Chrześcijańskim Graniu. Kolejny rok z rzędu zdobyła go płyta Love Story „Talitha kum„. I chyba nikogo to nie dziwiło, szczególnie gdy Magda Frączek wykonała tytułowy utwór w nowej aranżacji. Mimo iż zespół zakończył działalność, jego duch nadal trwa w liderce i objawia się w nowych projektach – takich jak magda.lena frączek. Co można było poczuć na scenie.
Festival poprowadził niezrównany Łukasz Sośniak z gospelbox.pl.
I tak Festival dobiegł końca – do zobaczenia (mamy nadzieję) za rok!
