Za nami finał piątej edycji Międzynarodowego Konkursu NON-STOP CCM. W sobotę 11 maja na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury o tytuł Muzycznego Odkrycia Roku 2019 rywalizowały ze sobą cztery zespoły: White Deer, Konrad Pajek, Afar oraz Sąsiedzi +.
Każdy z wykonawców podczas piętnastominutowego wystąpienia zaprezentował swoje autorskie utwory. W głównej mierze przeważały energiczne, rockowe dźwięki, ale nie zabrakło również spokojniejszych, uwielbieniowych kawałków. Teksty z głębokim przesłaniem oraz nowoczesne brzmienia sprawiły, że poziom tegorocznego konkursu był naprawdę wysoki, każdy z artystów zaprezentował coś ciekawego.
Przytulne wnętrze sali widowiskowej Mysłowickiego Ośrodka Kultury, profesjonalne nagłośnienie i oświetlenie koncertu przez TargetSound oraz konferansjerka Adama Guzdka sprawiły, że to nie było tylko jakieś przesłuchanie konkursowe, ale koncert pełną parą! Profesjonalizmem wykazali się także członkowie jury, którzy swoimi opiniami i ocenami zapewne nakierowali uczestników konkursu na jeszcze lepsze tory swojego rozwoju w muzyce CCM.
Wisienką na tym torcie okazał się występ zespołu Sąsiedzi +. Przeciwności losu sprawiły, że trzeba było chwilkę poczekać na ich występ, ale było warto!
Na koncercie Sąsiadów + byłem pierwszy raz, jednak już od początkowych akordów czułem się jakbym znał ten zespół od dawna. Gęsia skórka i szczęka na podłodze towarzyszyły mi podczas całego show! Już nie mogę doczekać się kolejnego razu ! – chwali się Arek
Muzycznym Odkryciem Roku 2019 jednogłośnie został okrzyknięty zespół Sąsiedzi +, który już od pierwszych dźwięków porwał zarówno publiczność, jak i jurorów. Ich występ to było pełne entuzjazmu, radości, energii i pasji uwielbienie, które na długo pozostaje w sercu i pamięci. W ramach nagrody wystąpią oni 20 czerwca na dużej scenie Ekumenicznego Koncertu Rodzinnego „Bądź jak Jezus” w Mysłowicach oraz podczas 9.Festiwalu Chrześcijańskie Granie, który będzie miał miejsce 24 listopada w Katolickim Centrum Kultury Dobre Miejsce w Warszawie.
Jury postanowiło również wyróżnić występ Konrada Pajeka, który bez wątpienia ma szansę stać się nadzieją polskiej muzyki CCM.